Na początku chciałam wszystkim podziękować za tyle miłych komentarzy pod poprzednim postem. To był naprawdę rekord. Nie dałam już rady na nie wszystkie odpowiadać. Chciałam poodwiedzać Wasze blogi i skomentować Wasze posty.
W zabawie w kolory na blogu Danusi brałam udział dwa razy. Niecierpliwie czekałam na ogłoszenie koloru na październik i w pierwszej chwili byłam rozczarowana, a nawet zła, bo spodziewałam się pomarańczowego czy złotych żółci, a jeśli już brązu to bez ograniczeń takich jakie zaproponowała Mariwon. Brąz z beżem jest mdły i nijaki. Początkowo zdecydowałam się odpuścić, ale kiedy przeglądałam kolekcję wzorów na ukośniki pt. 'zrobić koniecznie' znalazłam coś co można było dostosować do warunków zabawy.
No i jest taki naszyjnik.
This is a rope I made in order to participate in a game organized by Danuta. It is a cyclic game in which participants make handicraft items in a certain colour. So far I have taken part in it twice and I liked it so I decided to enter it again. The colour chosen for October is brown.
Wzór jest darmowy i znalazłam go dość dawno temu w otmętach sieci. Jak przypomnę sobie skąd jest to uzupełnię tę informację. Kojarzy mi się z motywami antycznymi dlatego do zdjęć użyłam wyciągnięty gdzieś zza pralki odrapany, zapomniany 'joński' świecznik.
The pattern reminds me of antique style patterns. That is why as a display item I used this old candleholder taken out from behind my washing machine.
Uważam że kolor brązowy został potraktowany przez firmę produkującą koraliki Toho po macoszemu - mało odcieni, brak czekoladowego brązu, a te które są zalatują miedzią, rudościami, zgniłym zielonym czy ciemnym bordo. Nie ma wśród nich chłodnej, gorzkiej czekolady. Ten którego użyłam to Dark Bronze. Pozostałe kolory to Opaque-Rainbow Lt Beige i dla ożywienia Opaque-Rainbow Pumpkin. Do tego końcówki i zapięcie w odcieniu miedzi.
As for me there is not much choice of the browns in Toho beads. They have a drop of either copper or red or green colour. They lack of the dark chocolate shade.
Brązowy to zdecydowanie nie 'mój' kolor jeśli chodzi o strój. Mam dwie czy trzy brązowe bluzki w odcieniu gorzkiej czekolady. Mam też płaszcz, ale byłam w nim zaledwie raz i tak sobie wisi w szafie. Ten ukośnik będzie pierwszym brązowym biżutkiem, który będę do tych bluzek zakładać. Po przerobieniu dwóch sekwencji bardzo mi się spodobał i postanowiłam go sobie zatrzymać.
Brown is not the colour I could name 'mine'. I have a couple of brown tops and even a coat which I wore once only on my wedding gown.
Brąz natomiast bardzo lubię w wystroju wnętrz, szczególnie gdy elementy wyposażenia są z drewna. Poza tym brąz to kolor który kojarzę z kakao, czekoladą, kawą, laskami prawdziwej wanilii, goździkami, cynamonem (uwielbiam te zapachy) oraz późną jesienią - kasztany, szyszki, zeschłe liście, ogołocone gałęzie drzew. Generalnie nostalgiczny trochę smutny kolor.
However, I really like this colour in the home docor especially when the furnishings are made of wood.
I jeszcze baner
Na koniec dziękuję wszystkim za odwiedziny i pozostawione komentarze.
Dziękuję tym bardziej, że zaglądacie do bloga mimo że rzadko teraz publikuję posty.
Witam nowych obserwatorów.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie.
Thank you for visiting my blog and leaving comments. I am happy when I see new members and visitors.
Please come more often.
Best wishes.
Piękny naszyjnik! Bardzo się cieszę, że nie odpuściłaś kolorku i możemy podziwiać Twoją kolejna prace :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńTeż się cieszę, bo ładnie wyszedł. Dzięki za miłe słowa :)
Usuńfajna bransoletka, taka trochę afrykańska :)
OdpowiedzUsuńAfrykańska :)) ?? Mnie się inaczej kojarzy. Ale może być afrykańska. Dzięki że mnie odwiedziłaś i za komentarz.
UsuńNo i wyszedł piękny ukośnik :) dobrze że nie odpuściłaś , Pomarańczowy wplata się idealnie w całość :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzięki :)) Jakoś musiałam ten mdły melanż przełamać. Cieszę się, że Ci się podoba. Pozdrawiam.
UsuńA ja lubię brąz, ba bardzo lubię :) dlatego Twój naszyjnik Elu bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńA przy okazji zapraszam do mojej rocznicowej zabawy - co prawda kolory też pewnie nie do końca Twoje, ale może akurat się skusisz :)
Pozdrawiam ciepło :)
Dzięki Asiu :) Zaraz lecę zobaczyć o co chodzi z tą zabawą. Ty masz tempo dziewczyno:))
UsuńBrązy również nie moje kolory ale faktycznie bardzo ładny naszyjnik :)
OdpowiedzUsuńZapraszamy do nas :)
No i bardzo dobrze, że sobie nie odpuściłaś, bo dzięki temu powstała śliczna bransoletka :)
OdpowiedzUsuńA nawet naszyjnik :)). Wielkie dzięki i pozdrawiam.
Usuńcudna bransoletka :)
OdpowiedzUsuńTo taki naszyjnik 'obróżka'. Jest dość krótki, ale naszyjnik. Dzięki za wizytę i komentarz.
UsuńPiękny ukośnik. Ja również nie przepadam za brązami, ale w tej wersji jestem jak najbardziej za :-)
OdpowiedzUsuńWielkie dzięki :)) Pozdrawiam.
UsuńA ja lubię ten kolor, żałuję również, że Toho ma go w tak nieszczęśliwych kolorach, na szczęście w Preciosie jest większy wybór.
OdpowiedzUsuńTwój naszyjnik bardzo mi się podoba, świetnie wybrnęłaś z "opresji" i niesamowicie "smacznie" skomponowałaś te kolorki!
Dzięki :)) Kupiłam kiedyś Preciosowe koraliki, ale były tak krzywe i kulfoniaste, że postanowiłam ich już nie kupować. Może zaryzykuję te brązowe, bo mam jeszcze coś brązowego w planach, a miedziany brąz Toho mi nie odpowiada.
UsuńKocham sznury koralikowe- Twój wspaniały!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)). Ja je też kocham i robić już też.
UsuńBardzo ładny naszyjnik. Świetny wzór i w takim zestawieniu kolorystycznym wyszedł świetnie. :)
OdpowiedzUsuńZestawienie po części narzucone zasadami zabawy, a pomarańcz ... po prostu inaczej się nie dało. Bardzo dziękuję za odwiedziny i komentarz. Pozdrawiam :))
UsuńŚliczna bransoletka, bardzo ciekawy wzór. O Toho się z Tobą zgadzam. Jest tylko jeden chłodny, matowy odcień. Nieznoszę tych innych, tylke razy się nacięłam, kiedy przychodziła przesyłka przeżywałam rozczarowanie. Nie myślałam, że można stworzyć tyle brzydkich i nieudanych odcieni brązu :-)
OdpowiedzUsuńWłaśnie zużyłam zalegający zapas miedzianego brązu dark bronze i nie prędko go zakupię. Dzięki za odwiedziny i komentarz. Pozdrawiam :)
UsuńPozsdrawiam :-)
UsuńElu, naszyjnik wyszedł Ci śliczny i w bardzo greckim stylu. Bardzo podoba mi się to, że przełamałaś brązy pomarańczem. Ożywiło to naszyjnik i podkreśliło jego urodę. Wygląda wręcz smakowicie :)
OdpowiedzUsuńDzięki Kasiu. I mnie też się kojarzy z Grecją, a ten pomarańczowy po prostu musiał tam być. Żaden inny, przyznaj sama.
UsuńMiło,ze bawisz się z nami kolejny raz ,bo na takie śliczne prace można patrzeć godzinami.Ciągle mam w pamięci ten czerwony wisiorek z września a teraz zapamiętam te koralikowe szaleństwo.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Dzięki Danusiu. Zabawiłam się tym razem mimo początkowych trudności. Trzymam kciuki za 100 uczestniczek i już czekam na kolejny kolor.
UsuńŚliczny naszyjnik ci wyszedł. Wzorek rzeczywiście trochę antyczny. Pięknie się będzie prezentował z brązową bluzką :)
OdpowiedzUsuńJa również bardzo żałuję, że TOHO jest takie ubogie w brązy, bo w przeciwieństwie do ciebie lubię ten kolor. No i nie mogę się zgodzić, że to smutny kolor :)
Pozdrawiam :)
Wielkie dzięki. W niedzielę będzie debiut naszyjnika. Akurat pogoda zachęca - tak ciepło.
UsuńAle piekny naszyjnik zmajstrowałaś. Dla mnie to czarna maga, nie ogarniam jak się cos takiego robi, więc tym bardziej podziwiam , bo to chyba bardzo precyzyjna praca i ciagle trzeba liczyc , żeby sie gdzies nie pomylić.
OdpowiedzUsuńSuper że bawisz sie z nami dalej .
Pozdrawiam
Dzięki Aniu. Tak skomplikowanie może się wydawać, ale to po prostu koraliki nawleczone (w odpowiedniej zgodnej z wzorem kolejności) na kordonek i przerobione szydełkiem po obwodzie koła - taka wąska, długa rurka. Dzięki za wizytę i miłe słowa.
UsuńŚliczny naszyjnik:) Wspaniałe połączenie kolorków - ten pomarańcz świetnie ożywia całość.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie Kasia
Dzięki Kasiu. Super że do mnie wpadłaś. Pozdrawiam :))
UsuńPodobne miałam odczucia co do koloru:) bo takie połączenie dość mdłe:) ale obydwu nam udało się :) i dałyśmy radę ....pewnie że byłabym za krzyczącym pomarańczem z żółtym tu by można było się wykazać ....bardzo fajnie że też piszesz po angielsku mam okazje podszkolić go:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzięki :)) Angielską wersję skracam jak mogę, bo jednak to Polki są głównymi czytelniczkami moich postów. A że wpadają tu ludzie z różnych zakątków świata (nawet nie spodziewałabym się czasami że aż z tak daleka) to jest parę zdań dla nich. Ja też lubię jak odwiedzam np. blogi węgierskie, czy hiszpańskie, gdzie pi ichniemu ni hu hu, i jest wersja po angielsku.
Usuńwisior cudny, bardzo podoba mi się ten wzór, a kolor pomarańczowy fajnie ożywia całość:)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Reniu :))
UsuńMotyw rzeczywiście przypomina antyczny, a przez kolorystykę i z Afryką może się kojarzyć - piękny :-)
OdpowiedzUsuńWiesz, że jak się mu przyglądnę to rzeczywiście jakby trochę afrykański. Dzięki :)
UsuńNaszyjnik jest przecudny! Świetny wzór i faktycznie wyszedł "antycznie" :) Też ubolewam nad tym, że brązy w koralikach Toho są traktowane po macoszemu, a osobiste odczucia co do tego koloru mamy prawie identyczne :)
OdpowiedzUsuńTe brązy Toho to raczej rudzielce nie brązy. Preciosa ma ładne brązy w FP czy Superduo, bo w Rocaillach też ich nie spotkałam. Nie znam się na technologii produkcji koralików drobnych ani na właściwościach pigmentów, ale może w tym jest pies pogrzebany (?)
UsuńDzięki za miłe słowa i odwiedziny.
Takie kolorki, w połączeniu z takim wzorem, dają świetny efekt:)
OdpowiedzUsuńWielkie dzięki :)
UsuńJest super! Nawlec odpowiednią sekwencję na taki sznur to prawdziwa sztuka :)
OdpowiedzUsuńPomaga mi w tym dyktafon. Inaczej nie dałabym rady - myliłabym się. Dzięki za miłe słowa. Pozdrawiam.
Usuńwidziałam już ten wzór i w każdej odsłonie wychodzi świetnie:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDlatego MUSIAŁAM go też wykorzystać, a 'kolorki Danutki' dały mi ku temu okazję. Pozdrawiam.
UsuńDear Betka,
OdpowiedzUsuńI like this geometrical pattern and the colors are wonderful for autumn.
Greetings,
Nicole
Thanks Nicole. I like it very much because it is so Greek in style and I could use colours of autumn.
UsuńBest wishes.
Piękny naszyjnik i rewelacyjny wzór! Mam dokładnie takie samo zdanie nt. brązów, co Ty - nie praktykuję ich w ubiorze i większość postrzegam jako mdłe i nudne. Tylko kawa i czekolada ratują dla mnie honor brązów ;) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że brąz to również nie mój kolor, ale kolor dyni ładnie go ożywia i BARDZO mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńNie powiem, żebym i ja nie miała problemów z tymi kolorami :-)
OdpowiedzUsuńAle wyszło pięknie, świetny wzór i jak widzę kolejny ciekawy ekspozytor :-)
Elu, jeśli nie masz nic przeciwko, zapraszam po wyróżnienie http://byranya.blogspot.com/2014/10/wyroznienie-i-nominacje.html
Wzór rzeczywiście trochę antyczny. Ja też nie przepadam za brązem ale w Twojej kompozycji wygląda ciekawie. Bardzo mi się podoba ten naszyjnik, gratuluję pomysłu.
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam.
Jak na problem z koralikami w odpowiednim kolorze, to wyjątkowo ładnie udało Ci się z niego wybrnąć. Przepiękny ukośnik, nie dziwię się, że postanowiłaś go zatrzymać. Gratuluję.
OdpowiedzUsuńNaszyjnik jest po prostu piękny:)))ja absolutnie nie wiem jak się robi tak,żeby wychodził wzór i to jeszcze taki skomplikowany:))))super:)))
OdpowiedzUsuńUrocza, urocza, pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńPiękny wzór na Twoim naszyjniku :) Bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńŚliczności :)
OdpowiedzUsuńPiękna bransoletko
OdpowiedzUsuńUrocza :) Wzór bardzo ładny stworzyłaś. :)
OdpowiedzUsuńPiękny naszyjnik.
OdpowiedzUsuńpiękny wzór,
OdpowiedzUsuńfakt, sa etniczne skojarzenia, ( pewnie stąd ta Afryka koleżance przyszła na myśl)
ja też wolałabym odcień gorzkiej czekolady, bo samej czekolady- niekoniecznie ;-)
Śliczny naszyjnik. Podziwiam cierpliwość w nawlekaniu koralików cały czas trzeba liczyć, aż strach się pomylić.
OdpowiedzUsuńSliczności
OdpowiedzUsuńŁaaaał... to jest piękne! I ile roboty!
OdpowiedzUsuńświetny wzorek !
OdpowiedzUsuńZapraszam Serdecznie na mój konkurs w którym można wybrać sobie nagrodę http://lesia-rekodzielo.blogspot.com Pozdrawiam
Przepiękna bransoletka
OdpowiedzUsuńFantastyczny naszyjnik, świetny wzorek, bardzo takie lubię i kolory super :)
OdpowiedzUsuńMarzą mi się takie bransolety ze wzorami, ale pierwsze moje próby nie były zbyt udane... więc odpuściłam sobie. Twoje mimo brązów ;-) (chyba nie mam ani jednej rzeczy w tym kolorze) są świetne! Pozdrawiam i zazdraszczam ;-))), no i życzę powodzenia w wyzwaniu
OdpowiedzUsuńPrzepiękny :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)***
Piękny
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
piękny ukośnik stworzyłaś :) a co do brązów w toho zgadzam się z tobą że mało odcieni oj stanowczo za mało :(
OdpowiedzUsuńPiękny naszyjnik,podziwiam takie prace i cierpliwość przy ich wykonaniu
OdpowiedzUsuńPrześliczny naszyjnik!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
śliczny antyczny wężowy naszyjnik :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny wzorek, w tych brązach wyszło bardzo delikatnie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Piękny naszyjnik...
OdpowiedzUsuńOd dawna podoba mi sie ta technika ale dotychczas nie miałam odwagi spróbować...
Precyzyjny, elegancki - cudny
Naszyjnik jest prześliczny:) Kolory przepięknie dobrałaś.
OdpowiedzUsuńPiękny naszyjnik z jeszcze piękniejszym wzorkiem. Bardzo mi się podoba :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńbransoletka wyszła wspaniale, piękny wzór i mimo ograniczeń w kolorach fajnie udało Ci się dobrać koraliki i je ładnie połączyć ze sobą. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńFantastyczny naszyjnik. Bardzo podoba mi się ten wzór. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietny naszyjnik, podziwiam cierpliwość:) pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńprawdziwe cudo...pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMasz kobietko cierpliwość do tych małych koralików. I dobrze , bo pięknie Ci to wychodzi. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo śliczny naszyjnik :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzepiękny naszyjnik:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper naszyjnik. Kolorki pięknie dobrałaś.
OdpowiedzUsuńBardzo piękny :)
OdpowiedzUsuń