Co prawda R. Rynkowski śpiewał: 'Dziewczyny lubią brąz', ale chodziło o opaleniznę (ja też lubię), ale nosić lubią niebieski. A już na pewno panowie lubią dziewczyny w kolorze niebieskim i jest to naukowo udowodnione.
Wiele moich biżutków powędrowało do koleżanek, kuzynek i innych powinowatych, ale żadne w takim szybkim tempie, co jakby tę kwestię potwierdzało. Ledwie się pojawiły zdjęcia na moim profilu na fb, a już była prośba: "Chcę takie mieć. Zrób mi koniecznie. Prooooszę" No i nie zrobiłam, ale oddałam te właśnie. Kiedyś tam jeszcze sobie zrobię.
Ten wzór robiłam już nieraz i jest to jeden z ulubionych wzorów. Myślę, że jeszcze niejedne zrobię, bo perełki czekają.
Dziękuję Wam serdecznie za komentarze i wizyty. Pozdrawiam Was i miłego piąteczku życzę.
Śliczne!!!
OdpowiedzUsuńPasowałyby akurat do mojej dzisiejszej sukienki :)
Więc może się skusisz. Perły jeszcze mam. Wiem, wiem, taka zdolniacha sama sobie zrobi. Dzięki za miłe słowa🙂
UsuńSa bardzo wdzięczne, jednocześnie eleganckie i przez to wielofunkcyjne!
OdpowiedzUsuńPiękne są, ten błękit pasuje idealnie. Pozdrawiam! ;)
OdpowiedzUsuńMówiłam Ci już,że są śliczne ? :)))
OdpowiedzUsuńjak zawsze cudowna praca Kochana :) Buziaczki
OdpowiedzUsuńTak, tak - ja też kocham wszelkie niebieskości. :)
OdpowiedzUsuńPiękne!