Ostatnio mieliśmy trochę zamieszania w życiu z powodu przeprowadzki. Pakując się, a potem porządkując swoje skarby znalazłam parę zaczętych robótek. Pewnie gdyby nie przeprowadzka to jeszcze by sobie poleżały, bo kompletnie o nich zapomniałam.
Skoro mam wakacje to postanowiłam wykończyć niektóre z nich i pokazać na blogu. Na pierwszy ogień poszła ta serwetka.
We've had a removal recently and while packing and then putting things in order I've found a few projects I totally forgot about. Now I decided to complete them and present on my blog.
Here is the first - a doily that consists of some rosettes joined together.
Wzór kiedyś mnie zauroczył, bo wydaje się że to jakieś esy floresy i generalnie 'nie do obczajenia', a to po prostu połączone ze sobą rozetki, które taki efekt dają.
Pamiętam jak zabierałam się do pracy przy nich i myślałam, że nie dam rady przerobić tak cienkiego kordonka. Teraz moje sznury z koralików robię na kordonku o grubości 1/3 tej nitki ze zdjęcia.
Serwetkę moją zgłaszam do kolorowej zabawy u Danusi na podsumowanie roku. W maju królował beżowy, kremowy i ecru. Ta serwetka jest jasno beżowa.
Baner majowy
W kolorowej zabawie brałam udział chyba 6 razy. Często było tak, że praca była zupełnie gotowa, ale nie zdążyłam zrobić zdjęć i napisać postu. Tak było w tym przypadku.
Fajna zabawa, dzięki której poznałam wiele osób i ich blogów. Poznałam techniki, w których dziewczyny tworzą swoje dzieła i którymi zachwycałam się nie raz.
Danusiu pozdrawiam Cię serdecznie i dziękuję za taką fajną zabawę. Podziwiam Twoją wytrwałość, łaskawość i cierpliwość wobec nie czytających regulaminu, mrówczą pracowitość w terminowym ogłaszaniu kolejnych kolorów, odwiedzaniu naszych blogów, komentowaniu i pisaniu podsumowań. Mam nadzieję, że zabawa się nie skończy, albo że wymyślisz coś nowego, równie fajnego i że będziemy mogły się bawić dalej.
Dodam jeszcze baner lipcowy - jubileuszowy :)).
I'd like to show you my last purchase which I love. A lamp with a magnifying glass. What's more, it has two joints which allows much movement and lets you move its arm and head into any position comfortable to you.
Robótkę oświetlają LEDy, lampka ma przeguby i można lupę ustawiać w dogodnym położeniu. Całość jest masywna i stabilna i nie ma obawy, że się przewróci nawet przy maksymalnym wychyleniu jej ramienia.
The base of the lamp is pretty solid and you don't need to worry that it falls even if you lean the arm a lot.
Zadowolona jestem z tej lampki bardzo i polecam każdemu kto pracuje z drobnymi elementami. Dzięki niej przestałam przeglądać internet w poszukiwaniu lupy chirurgicznej w przystępnej cenie. Miałam dylemat - lupa czy nowy aparat, bo cena profesjonalnej lupy porównywalna jest z ceną dobrego aparatu. Bardziej skłaniałam się ku zakupowi lupy, ponieważ drobne koraliki przestały się mnie słuchać.
I am really satisfied with it provided that I was thinking of buying a professional craft telescope. Buying this lamp I saved much money and now I will probably buy a new camera.
Dziękuję za komentarze i zapraszam wkrótce bo dzięki lampce dzierga mi się wyśmienicie :)
Pozdrawiam wszystkich i do następnego postu.
Thank you so much for visiting my blog and for your comments. I soon show you my new 'release'. Thanks to the lamp beading work and any craftwork goes much more comfortably. By for now and until then.
Cudowna praca!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńAle z Ciebie ekspresowa dziewczyna :)) Post jeszcze w edycji a tu już siuuup i jest komentarz. Dzięki. Lecę karmić Stefana póki post jeszcze ciepły. Pozdrawiam serdecznie.
UsuńPrzecudowna serweta, aż trudno oczy oderwać. Lampka z lupą to świetny nabytek.
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłą wizytę. Lampka naprawdę się sprawdziła.
UsuńSerwetka robi wrażenie! Bardzo ładna:)
OdpowiedzUsuńNa lampkę też chyba się skuszę jeśli jeszcze się pojawi.
Dziękuję pięknie. Lampka wartościowa rzecz. Z tego co zauważyłam to pojawia się regularnie i bywa też w internetowym Lidlu. Teraz bez lampki nie wyobrażam sobie pracy.
UsuńWspaniała serweta, świetnie wyglądają te esy floresy i inne zawijasy :) Dla mnie to zupełny kosmos, więc tylko podziwiam efekt końcowy :)
OdpowiedzUsuńEeee, Aniu czy dla Ciebie cokolwiek w rękodziele jeszcze może być kosmosem? A nawet jeśli to szybko to rozgryziesz i będziesz działać po mistrzowsku. Dzięki za miłą wizytę. Pozdrawiam :)
UsuńSerweta przepiękna i bardzo oryginalna, a lampka praktyczna.Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję. Myślę, że ta lampka to bardzo udany zakup. Nie wyobrażam sobie już pracy bez niej.
UsuńSerwetka bardzo mi się podoba, ma ciekawy wzór, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWielkie dzięki :)
UsuńAleż ta serweta jest cudna!
OdpowiedzUsuńCzy wzorek na te esy-floresy można znalezc gdzieś w czeluściach Internetu? Bo strasznie mi się podoba i chyba chciałabym sobie coś takiego zrobić...
A lampka genialna. Będę bacznie się rozglądać w Lidlu :)
Pozdrawiam
Nie pamiętam skąd miałam wzór, ale na 90% z bloga Szydełkomania. Ten wzór jest również w numerze 4/2006 Małej Diany (pomarańczowa bluzka). Swoje rozetki robiłam ponad trzy lata temu i zapodziałam gdzieś wzór. W komputerze go nie mogę znaleźć. Tak na szybko w internecie też nie. Pamiętam, że dziewczyny nazywały go 'kręciołki'. Może uda Ci się dotrzeć do archiwalnego numeru MD. Na Allegro często są stare numery czasopism. Jak mi wpadnie w ręce to dam Ci znać.
UsuńOk! Dziękuję za tak wyczerpującą podpowiedź. To sporo danych, więc może znajdę :)
UsuńDzięki raz jeszcze i pozdrawiam cieplutko!
Jeśli nie znajdziesz to narysuję Ci schemat, bo jest prosty.
UsuńNo, trochę mi się wierzyć nie chce, ale chyba upolowałam ten wzór :)
Usuńhttp://szydelkomania.blogspot.com/2012/08/serwetka_31.html
O! Super! Byłam prawie pewna, że od Doroty go miałam. Powinna być tam jeszcze wersja jak w mojej serwetce, ale to jest tylko łączenie dowolne tych rozetek.
UsuńStrasznie mi się podoba... Mam nadzieję, że nie będziesz miała nic przeciwko jak zgapię i zrobię sobie podobną? :)
UsuńMAGNIFIQUE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńAnna
Thank you so much.
UsuńBest wishes :)
Nie dziwię Ci się, że zauroczył Cię kiedyś ten wzór - mnie zauroczył właśnie teraz :-))
OdpowiedzUsuńTe rozetki połączone w większą całość dają ciekawy i oryginalny efekt. Tak sądzę. Dziękuję za miłą wizytę. Pozdrawiam :)
UsuńPrzepiękna serwetka! Rzeczywiście wzór wygląda na bardzo skomplikowany. To prawdziwy unikat wśród serwetek.
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam.
Bardzo dziękuję. Pozdrawiam cieplutko :)
UsuńUwielbiam takie serwetki, jest boska! :)
OdpowiedzUsuńDzięki :) Pozdrawiam.
Usuńpiekna serwetka
OdpowiedzUsuńPiękna serweta i piękny wzór. Dla mnie troszkę historyczny. Moja mama miała z tego wzoru robioną chustę w latach 70-tych ubiegłego wieku :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Tych wzorów jest tak wiele, że trudno coś nowego wymyślić. To chyba dobrze, że dawne piękne wzory odżywają w nowych projektach. Piękną mama miała chustę. Dziękuję za miłą wizytę i pozdrawiam :)
UsuńBardzo mi się podoba wzór, taki troszkę nietypowy... Piękna serweta!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję. Serdecznie pozdrawiam:)
UsuńKobieta o wielu talentach, które nam tu powoli odkrywa ;). Elu serweta jest śliczna! Śmiem twierdzić, że przeprowadzka była wręcz niezbędna :)
OdpowiedzUsuńDzięki Kasiu bardzo, ale nie nazwałabym tego talentem. Mam do tego cierpliwość i staram się to robić precyzyjnie. Znam prawdziwie utalentowane osoby - daleko mi do nich :) Pozdrawiam.
UsuńWOW! Nie wiedziałam, że specjalizujesz się też w serwetach! Jest boska. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńKiedyś rzeczywiście dziergałam i haftowałam serwetki, bieżniki, robiłam sweterki itp. Od kiedy zajęłam się koralikami bardzo rzadko sięgam po druty czy inną z tamtych technik. Koraliki uzależniają totalnie. Dzięki Aniu i pozdrawiam :)
UsuńJejciu śliczna ta serweta a i lampę upolowałaś kapitalną .Zę też ja nie mam takiego szczęścia w Lidlu,jak docieram do niego to są same resztki.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję ,że będą kolejne razy w zabawie,wszak 6 razy to połowa i też masz co świętować ,bo to jakby nie było połowinki
Buziaki :)
Lampę możesz upolować też na www.lidl.pl bez wychodzenia z domu. Cieszę się, że planujesz kontynuować kolorową zabawę. Dzięki za miłą wizytę. Pozdrawiam serdecznie:)
UsuńSerwetka śliczna. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSerwetka robi wrażenie, widać że wykonanie jest precyzyjne.
OdpowiedzUsuńStaram się aby wyglądało estetycznie. Bardzo mi miło, że to dostrzegasz. Pozdrawiam cieplutko :))
UsuńZaskakujesz mnie Eluś zdolnościami swymi :)
OdpowiedzUsuńPodobnie jak Ty mnie. Wielkie dzięki i pozdrawiam serdecznie :))
UsuńPiękna serweta, wygląda na bardzo pracochłonną.Podziwiam Twoje zdolności :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSerwetka jest świetna , a lampa genialna - mam identycna :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Elu, po raz kolejny pękam z zazdrości - te Twoje szydełkowe cuda są po prostu obłędne :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna serweta :)
Przepiękny wzór :)
OdpowiedzUsuńŚliczna serweta, fajnie wyglądają te rozetki.
OdpowiedzUsuńPiękna serwetka, bardzofajny wzór. Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńBardzo efektowny wzór! :)
OdpowiedzUsuńEfekt Twojej pracy wspaniały. Z pewnością wymagał wielu godzin tworzenia. Pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńPiękne! :)
OdpowiedzUsuń