poniedziałek, 28 grudnia 2020

Meduza w sutaszu

Efekt 'fali' w sutaszu marzył mi się od dawna. Niestety brak dostatecznego opanowania techniki odsuwał realizację tego typu projektu na później. Nadszedł w końcu moment, kiedy stwierdziłam, że czas działać.

 

Do mojego naszyjnika użyłam mosiężnej wytłoczki, którą nazwałam meduzą, chociaż w przeciwieństwie do tej mitycznej nie szczerzy wielkich zębów i wygląda sympatycznie.



Dziękuję Wam za odwiedziny i komentarze.
Na koniec chcę Was pozdrowić i życzyć szczęśliwego Nowego Roku i tego, aby ten 'karnawał' masek wreszcie się skończył. 

18 komentarzy:

  1. Piękny wisior, szczęśliwego Nowego roku :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniale wkomponowałaś tą meduzę. Pięknie to wygląda. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepiękny wisior - jako miłośniczka mitów greckich jestem kompletnie oczarowana! Cudeńko, cudeńko! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczna Meduza pływająca w falach Morza Jońskiego :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wspaniały wisior, majstersztyk!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękny wisior, świetnie wygląda połączenie z granatem. Przesyłam cieplutkie, noworoczne pozdrowienia:)

    OdpowiedzUsuń
  7. niesamowity projekt! wszystkie elementy są idealnie spójne i pięknie współgrają ze sobą!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...