Oto jest.
Some time ago I longed for the box that I saw on other bloggs here and here made by Sylwia klik. I didn't think then that I would soon have my own beautiful box in which I could put jewellery (at least some of it). We agreed with Sylwia terms of an exchange in which she would make a box and I would make a bracelet and earrings.
Wreszcie będę mogła posegregować swoje biżutki, bo w szkatułce są przegródki.
Na tym nie koniec, bo w szkatułce znalazłam jeszcze dwie paczuszki. W jednej z nich była ta oto broszka.
Suprisingly I found in the box the beautiful brooch which you can see below.
The technique is for now beyond my abilities and I can only admire pieces of shibori jewellery at somebody else's. Now I've got my own brooch named Coral Reef although it reminds me a hedgehog :)
Przypomina mi jeża - te dwa koraliki niżej wyglądają jak oczka, a koraliki na czubku jak pyszczek :)
Poza szkatułką i broszką w paczce znalazła się druga torebeczka z minerałami, co do niektórych już mam pomysł użycia oraz paczka z zieloną herbatą :))
I have also been given a few minerals and a packet of green tea. Thank you Sylwia so much.
Bardzo Ci dziękuję Sylwio za te wszystkie prezenty :)))
Wśród moich prac Sylwii spodobały się dwie: hematytowa bransoletka z Tile i Superduo w roli głównej.
The pieces she chose to make for her was the bracelet which was presented on the blog some time ago click and earrings click.
Oraz kolczyki, które też już prezentowałam na blogu.
Wiedziałam, że kolczyki dostanie Agatka, więc chciałam żeby było coś jeszcze dla Sylwii. Dołożyłam więc łezkę labradorytu, kaboszon unakitu i naszyjnik z 'gotowców' nabytych na ostatniej giełdzie minerałów.
I added some stuff like a cabochon of labradorite, ukanit and a small necklace.
To nie koniec miłych wieści, bo ostatnio spotkały mnie jeszcze inne przyjemności. Otrzymałam wyróżnienie od Joasi klik.
Recently I have been nominated for Liebster Blog Award three times. This is the cecond nomination by Joasia from here. Thanks Joana. I will present my third nomination in the next post.
Zasady zabawy są proste:
"Wyróżnienie Liebster Blog otrzymywane jest od innego blogera w ramach uznania za dobrze wykonaną robotę. Jest przyznawane dla blogów o mniejszej liczbie obserwatorów, więc daje możliwość ich rozpowszechniania. Osoba z wyróżnionego bloga odpowiada na 11 pytań zadanych przez osobę, która blog wyróżniła. Następnie również wyróżnia 11 osób (informuje je o tym wyróżnieniu) i zadaje 11 pytań. Nie wolno nominować bloga, z którego otrzymało się wyróżnienie".
Moje odpowiedzi na pytania:
1. Domowe jedzenie czy "na mieście"?
Domowe na mieście - są teraz miejsca na mieście, w których można zjeść pyszne jedzonko zupełnie jak domowe, np. pierogi (ile z tym roboty), albo kluski śląskie.
2. Pies czy kot?
Pies, ale mieszkający w budzie w ogrodzie.
3. Co myślisz o Halloween w Polsce?
Mamy swoje święta takie dziwolągi nie są nam potrzebne.
4. Największy strach?
Hmmm ... a bo ja wiem?
5. Jesteś rannym ptaszkiem czy nocnym markiem?
Bardzo rannym ptaszkiem.
6. Czym lubisz się otaczać?
Rzeczami praktycznymi i roślinami. Uwielbiam pomieszczenia, w których dominuje drewno, metal i szkło, a to wszystko przystrojone roślinami. Moje ukochane to storczyki i fikusy.
7. Jaki kolor dominuje w Twojej garderobie?
Zależy od pory roku. W chłodnych głównie: niebieski, fiolet, grafit i inne szarości. W ciepłych: beż, róż, koral, turkus, kremowy i czerwony. Nie mam zdecydowanie jednego ulubionego koloru.
8. Za 20 lat, jak dobrze pójdzie...
Chciałabym żeby prawo zmieniono i obniżono wiek emerytalny i abym mogła być już na emeryturze, po to żeby mieć wreszcie czas na wszystkie moje hobby i zainteresowania, których nie mogę robić teraz.
9. Jaka jest Twoja największa fanaberia/najbardziej nielogiczny rytuał/dziwny zwyczaj?
Kiedyś ktoś ze znajomych ryknął śmiechem na widok poprzyszywanej tasiemki do ręczników i uznał to za dziwactwo (?). Teraz nie bardzo mam czas szyć jeszcze tasiemkę przy ręcznikach i wkurza mnie to że ciągle spadają z haczyków, bo te gotowe wieszaczki z hipermarketu są do bani i nie utrzymają ręcznika kąpielowego.
10. Co poprawia Ci humor?
Zakupy!!!
11. Jaką komedię polecasz?
Mam takie dwie: Goło i wesoło (The Full Monty) i Lepiej być nie może (As good as it gets). One też poprawiają mi humor. Uwielbiam też serial Ally McBeal. Szczególnie odcinki, w których wystąpiła Tina Turner i Barry White. Mogę je oglądać codziennie.
Joasiu, nie nominuję kolejnych blogów, bo nie jestem w stanie wybrać zaledwie 11.
Bardzo dziękuję wszystkim za odwiedziny. Jeśli macie jeszcze chwilkę czasu byłoby mi miło przeczytać Wasze komentarze. Pozdrawiam serdecznie.
Thank you so much for visiting my blog. If you have time please leave a comment, I will be glad to read them.
Best wishes
Miło mi,że odpowiedziałaś na pytania :-) Życzę, żeby często udawało się Tobie znaleźć czas na pasje, bo robisz piękne rzeczy! Pozdrawiam ciepło! :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za wyróżnienie i odwiedziny :)
UsuńPiekne rzeczy otzrymałaś szkatułka pięknie się prezentuje , jak i broszka faktycznie trochę jak jeżyk :) czekam na to co powstanie z kamyków :) Twoich prezentów dla Sylwi nie będę komentować bo oczywista to sprawa że są śliczne :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzięki za miłe słowa. O wyróżnieniu od Ciebie pamiętam, ale to od Asi było pierwsze, więc po kolei. Pozdrawiam cieplutko :))
UsuńThe wood box is very preety and with the brooch inside is a beautiful gift, . You have made very differnt things Betka: Nice earrings, The silver bracelet is amazing,
OdpowiedzUsuńIt has been an excellent exchange of luxurious pieces.
MariaM acabado en M
Thank you MariaM so much :))
UsuńYou did a wonderful barter! The box looks very nice and the brooch also! But you gave some really nice jewellry in exchange!
OdpowiedzUsuńGreetings,
Daniela
Thanks Daniela. Best wishes to you too.:))
UsuńSuper wymianka :) Wszystko takie ładne.
OdpowiedzUsuńElu jest mi niezmiernie miło, że mogłam ci zrobić taki prezent :) a twoja bransoletka jest cudna a Agatka jest zachwycona kolczykami, z minerałów coś już myślę zrobić :) jeszcze raz dziękuję pięknie :) pozdrawiam Sylwia
OdpowiedzUsuńCieszę się również. Dziękuję :))
UsuńElu, piękna wymianka. Te skrzyneczki do głaskania to naprawdę istne cudo. a do broszek z shibori naprawdę trzeba mieć rękę - Sylwia potrafi zachować umiar :-).
OdpowiedzUsuńTwoja hematytowa bransoletka jest piękna!
Gratuluję wyróżnienia :-)
Wielkie dzięki :))
UsuńPiękna i owocna wymianka :) Elu, te kolczyki, które zrobiłaś są fantastyczne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :))
UsuńElu, gdybym nie miała od Sylwii szkatułki do głaskania i broszki do podziwiania, to pękłabym z zazdrości. Obdarowałyście się naprawdę wspaniałymi i przepięknymi rzeczami :) Wiem co mówię, bo Twoją bransę i kolczyki widziałam na żywo i potwierdzam, że są śliczne!
OdpowiedzUsuńDzięki Kasiu. Też wzdychałam do tych waszych szkatułek kiedyś. Mam teraz własną.
UsuńPodziwiałam już te cuda wymiankowe u Sylwii, naprawdę świetne prezenty :) Gratuluję wyróżnienia :)
OdpowiedzUsuńSylwia to zdolna dziewczyna, podobnie jak wiele z Was. Dzięki za miłe słowa.
UsuńWspaniała wymianka, a szkatułka rzeczywiście bardzo urocza! i te różyczki :) pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję. Różyczki bardzo pasują do całości. Szkatułka już zdobi półkę w salonie.
UsuńDziękuję za komentarz :)
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam :)))
http://adtadtadta.blogspot.com/