wtorek, 4 marca 2014

Caprice i luster amethyst

Czyli fiolet mnie nie opuszcza. Tym razem w pracy bo bransoletka nie dla mnie. Moja pierwsza caprice tak się spodobała koleżance, że poprosiła zrobienie dokładnie takiej samej. Prawdę mówiąc to dokładnie taki sam jest tylko kolor, bo nauczona doświadczeniem zdecydowałam się uszyć ją grubszą żyłką. Tym razem była to Conitex 0,2. Trochę gruba, ale za to bransoletka świetnie trzyma kształt i jest taka ... fajna i bardziej 'user friendly'.
Oj, wiele było przymiarek i poprawek, bo koleżanka nadzorowała postępy w pracy na każdym etapie.  Przyznam, że żadnego biżutka nie robiłam tak starannie. Ostatecznie jestem bardzo zadowolona z rezultatu. Mam zamiar powtórzyć ten wzór w innym kolorze.
Kurs opracowany przez Izabelę Kołłątaj, do pobrania stąd
Tak wyszła.

Purple is still with me. This time at work since the bracelet is not for me. A coleague liked my first Caprice so much that she made me sew one (that would look exactly the same) for her. This time I used stronger thread and it turned out much better. The bracelet looks solid and holds shape not only on a wrist and is just nice. Just look at it.









Dziękuję wszystkim za odwiedziny i pozostawione komentarze. Witam nowych odwiedzających.
Zapraszam częściej. Pozdrawiam serdecznie.

Thank you for visiting my blog and leaving comments. I am happy to see new visitors.
Please come more often.
Regards

14 komentarzy:

  1. Bransoletka "user friendly" jest niesamowita no i ten kolor!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki. Ten kolor najwyraźniej zagościł u mnie na dłużej, bo i następne prace też w ten deseń :/

      Usuń
  2. Moc jest w fiolecie i niech moc będzie z nami :). Ja w tej caprice jestem zakochana! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No chyba nic innego mi nie pozostaje myśleć, bo wpadłam w fiolet po uszy. Dzięki Kasiu.

      Usuń
  3. Genialnie wyszła, strasznie fajny kolor:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczna!
    Ja nadal caprice mam w planach, tylko jakoś tak ostatnio czas mi się w ogóle nie klei :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki. Dla caprice trzeba wygospodarować sporo czasu, ale ze względu na to że prosto się ją robi może być takim odmóżdżającym zajęciem - przerywnikiem przy gotowaniu np. zupy.

      Usuń
  5. Mniam, zapachniało jagódkami :)
    Piękna Caprice w przecudnym jagodowym kolorze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki. Mnie się bardziej kojarzy z dojrzałymi śliwkami.

      Usuń
  6. Przpeiekna bransoleta-fantastyczne kolory,
    wielka elegancja.
    Bardzo lubie ten projekt i chyba kiedys pomysle o tym,aby go zrobic.
    -Usciski-
    -Halinka-

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję. To jest projekt, który może mieć wersję elegancką i mniej elegancką, ale strojną - codzienną. Trzeba tylko mieć sporo koralików w podobnym kształcie i rozmiarze, ale nie koniecznie tego samego rodzaju. Pozdrawiam.

      Usuń
  7. Piękna! Pokusze się kiedyś o zrobienie podobnej.. kiedyś... :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Robi się ją zupełnie prosto, tylko długo.

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...