To dwa kolory, które lubię zarówno solo jak i w duecie i kiedy zdobyłam te kropelki kwarcu to pierwszym impulsem było dołożyć im coś w kolorze niebieskim. Wysypałam różnokolorowe maleństwa z pudełka i stwierdziłam, że tylko te - szafirowe oponki kwarcu. Były wystarczająco duże i w wystarczającej ilości, aby zrobić z nich gronkowy dodatek.
Przyjemnie się je nosi, bo takie dyndające ozdóbki lubi wiele dziewczyn w różnym wieku. Mają proste bigle ze srebra na tyle duże, że mimo iż nie są zapinane to nie gubią się. W głowie mam pomysły na kolejne kolczyki z ich udziałem, a może i naszyjnik?
Mimo ostatnich udoskonaleń na Bloggerze nadal nie mam możliwości zostawiania komentarzy, ani odpowiadania na Wasze komentarze zamieszczane na moim blogu. Pozostaje mi tylko oglądanie i podziwianie Waszych prac co regularnie czynię.
Pozdrawiam Was serdecznie i żegnam się do następnego postu.
bardzo fajne zestawienie kolorów i świetny pomysł :) idealnie skomponowane :)
OdpowiedzUsuńŚwietne kolczyki :) Nigdy bym nie pomyślała, że to połączenie kolorów będzie tak dobrze wyglądać :)
OdpowiedzUsuńŚliczne, pełne blasku kolczyki, kolory świetnie ze sobą wyglądają :)
OdpowiedzUsuńNie połączyłabym tych dwóch kolorów i widzę, że to błąd, bo prezentują się fantastycznie. Cudne kolczyki :)
OdpowiedzUsuń