Po otwarciu paczuszki okazało się, że poza kształtem i wielkością niewiele ma wspólnego z tym zamówionym. Szaro-bury z nutką żółtego:(((. Kolory zupełnie nie z mojej bajki. No i co tu zrobić z takim brzydkim kaczątkiem? Trochę się 'kłóciłam' z właścicielem sklepu, no bo zamieszcza upiększone fotki. Ostatecznie dostałam zwrot kosztów w 50%.
I bought this gemstone in an internet shop. It looked like the one in the picture above. As I liked it so much I was really looking forward to receiving it. But when it came unfortunately it turned out an ordinary iron tiger eye jasper, dark grey and a bit of yellow. I felt disappointed.
Modziłam, kombinowałam i ostatecznie wyszło coś takiego. Mosiężny kwiatek i tak był przeznaczony do naklejenia na jakiś niezbyt urodziwy albo uszkodzony kamyk. Nakleiłam go więc na ten kwarc.
Naszyjnik jedzie w prezencie do mojej cioci. Mam nadzieję, że się spodoba.
It is going to my aunt as a gift and I hope she will like it.
Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze. Słoneczko nas jeszcze dopieszcza, więc korzystajmy z jego dobrodziejstw, bo jesień tuż tuż.
Zachwycajaca praca!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńSerdeczne dzięki;) Pozdrawiam.
UsuńWow, that's great. The brass flower fits perfectly to this pendant. I think you made a really nice pendant from this ugly stone.
OdpowiedzUsuńGreetings
Daniela
Thank you :) Best wishes.
UsuńI tak przypadkiem powstało kolejne cudeńko! W takiej oprawie to nawet i bez kwiatka naszyjnik byłby bardzo efektowny. Podziwiam!
OdpowiedzUsuńGorąco pozdrawiam.
W zasadzie w końcu znalazłam coś do czego kwiatka mogłam użyć:) Dzięki i pozdrawiam.
UsuńPoradziłaś sobie z tym problematycznym kamieniem rewelacyjnie :) Wygląda wspaniale w naszyjniku :) Zdolniacha!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję. Pozdrawiam gorąco.
UsuńFaktycznie na sklepowym zdjęciu, kamień robi ogromne wrażenie. Ale i oprawiony przez Ciebie zapiera dech w piersiach :). Naprawdę dostał cudowną oprawę ♥.
OdpowiedzUsuńElu, czy to oby na pewno jest jaspis?
Chyba to jest kwarc, muszę sprawdzić. Ale u sprzedawcy nazywał się pietersyt (?). Dla mnie tak na oko to tzw. sokole oko;))). W wolnej chwili sprawdzę co to. Dzięki Kasiu za uznanie. Buziaczki.
UsuńCo to za sprzedawca, który nie wie jakie minerały sprzedaje? ;) Na 100% nie jest to pietersyt. Również na moje oko jest to właśnie sokole oko :D. Tak czy inaczej oprawę ma boską! Buziaki.
UsuńPodziwiam ... wyszło cudownie.
OdpowiedzUsuńPiękny wisior wyszedł, mimo małego zawirowania z tym kamieniem:)
OdpowiedzUsuńWhat a great idea Betka!
OdpowiedzUsuńThat looks so unique and beautiful, your ugly duckling turned into a bright swan!
Warm greetings,
Nicole
Thank you so much:). Have a nice weekend.
UsuńŚwietnie go "ugryzłaś", naszyjnik jest piękny! A sklep, no cóż, magia Internetu ;)
OdpowiedzUsuńJakoś to ogarnęłam. Inaczej podeszłabym do sprawy wiedząc, że kupuję sokole oko po prostu. Ostatecznie podoba mi się. Dzięki. Pozdrawiam.
Usuńno i nabrał urody!
OdpowiedzUsuńAno nabrał :). Dzięki.
UsuńNo cóż, tak to czasem bywa z zakupami przez internet - dobrze, że chociaż połowa kosztów zwrócona, zawsze to coś.
OdpowiedzUsuńAle nie ma tego złego - bo po oprawieniu i dodaniu kwiatka naprawdę wspaniale się prezentuje, piękny naszyjnik powstał :)
Dzięki Aniu serdecznie. Pozdrawiam.
UsuńCiekawy pomysł na kamienie mniej urodziwe :)Super efekt :)
OdpowiedzUsuńCoś musiałam wymyślić, żeby nie zrobić kolejnego naszyjnika po prostu obszytego koralikami, jakich w sieci pełno. Dzięki i pozdrawiam.
UsuńElu zachwycająca praca :) Jak dla mnie to rewelacja i nie widzę tu nic mniej urodziwego :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Agnieszko. Pozdrawiam.
UsuńPiękny wisior powstał!
OdpowiedzUsuńPięknie wymodziłaś, oglądając po kolei zdjęcia nie spodziewałam się takiego efektu. Wydawało się że pójdzie w zapomnienie a Ty wydobyłaś z niego niesamowity urok.
OdpowiedzUsuńDzięki Gosiu. Przyznam, że i bez mosiężnego kwiatka już mi się podobał i zaryzykowałam dokładając go. Wyszedł taki 'na bogato'.
UsuńPoradziłaś sobie z tym problematycznym kamieniem rewelacyjnie :) Wygląda wspaniale w naszyjniku :) Zdolniacha!
OdpowiedzUsuńโกลเด้นสล็อต
สูตรบาคาร่า
gclub
Bardzo dziękuję za tak miłe słowa. Pozdrawiam:)
UsuńMimo całego Twojego pierwszego rozczarowania kamykiem, finalna praca rewelacyjna!!!!!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Bożenko:)
UsuńPrzecudny naszyjnik stworzyłaś :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Pięknie dziękuję i pozdrawiam cieplutko:)
UsuńZ brzydkiego kaczątka w pięknego łabędzia ;) Wisior wyszedł przepięknie!
OdpowiedzUsuńSądząc po kometarzach chyba się udało. Dzięki i pozdrawiam:)
UsuńWitam Cię Beatko. Wpadłam z rewizytą i... zachwyciłam się tym co tworzysz :)
OdpowiedzUsuńZ racji jeszcze do niedawna wykonywanego zawodu, moje oczy wypatrują kamieni przeróżnych... To co zrobiłaś z tym kwarcem oczarowało mnie :) Piękna rzecz Ci wyszła.
Co do pytania, czy robię swoje prace na zamówienie, odpowiadam tak, jak najbardziej, już tak :) Pozdrawiam i dodaję do obserwowanych, by Cię nie zgubić w tej plątaninie :)
Podziwiam, oglądam, zachwycam się! Cuda tworzysz! Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuń