A skoro wakacje to u mnie obowiązkowo jeden z ulubionych kolorów - turkus. Z utęsknieniem czekałam na moment, kiedy będę mogła założyć moją nową bransoletkę. Ktoś zapyta dlaczego akurat czekać do wakacji. A to dlatego, że bransoletka pasuje wyłącznie do moich strojów na upalną pogodę.
Do jej zrobienia użyłam kuleczek apatytu, bawolego oka, piasku pustyni, koralików fire polish oraz sznurka. Dołożyłam parę przekładek z cyrkoniami i gotowe. Wszystko to nanizane na drut pamięciowy przyozdobiło mój blady na razie nadgarstek.
Today is the first time of the school holidays so I am presenting a bracelet in my favourite summer colour - turquoise. I used balls of apatite, buffalo eye, gold sand stone, fire polish beads and a piece of twisted rope. All of them are threaded on memory wire.
To nie koniec jeszcze, bo akurat dzisiaj skończyłam robić inną bransoletkę 'drucianą'. Tym razem jest to połączenie sznura koralikowego z perełkami i takimi samymi przekładkami z cyrkoniami. Ta bransoletka ma zapięcie, bo jest cięższa i obawiałam się że może spaść.
Today I have finished making another bracelet. It's also on a memory wire, but this time I've made a bead-crochet rope.
Bransoletka turkusowa na wakacje, biało-granatowa jak na zakończenie roku szkolnego:))). Ciekawa jestem czy ktoś jeszcze kojarzy ten zestaw kolorystyczny ze szkołą.
Kończę na dzisiaj. Pozdrawiam wszystkich i życzę cudownego weekendu.
The turquoise bracelet reminds me of the summer and holidays while the blue and white one looks a bit like a schoolgirl's jewellery item:)).
Anyway, the school year is over and the sun is shining so have a nice weekend and have fun on the beach (if you can).
Both beautiful !!!!!
OdpowiedzUsuńAnna
Thank you so much:) Best wishes.
UsuńBardzo fajne letnie bransoletki:) Mnie ta druga kojarzy się z wakacjami i morzem. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję Małgosiu. Pozdrawiam:)
UsuńDear Betka,
OdpowiedzUsuńboth bracelets are so beautiful. The first one reminds me of summer, beach and the ocean. When I saw the colors I had to think of my last holidays.
The mix of beads and crochet rope of the second bracelet looks really nice and the colors are great.
Greetings
Daniela
Thank you very much. Best wishes:))
Usuńśliczne bransoletki, te dwie ostatnie w moich kolorach:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Fajnie, bo akurat są dwie:))). Dzięki serdeczne i pozdrawiam cieplutko.
UsuńPiękne bransoletki - Na lato idealne <3
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję Dorotko. Pozdrawiam serdecznie:)
UsuńŚliczne są, aż sama nie wiem, która mi się bardziej podoba. Obie widzę już oczami wyobraźni w letnich stylizacjach - może to dlatego, że taką pogodę mamy :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam słonecznie :)
Na szczęście obie pasują do moich letnich strojów. Poza tym mam pomysły na kolejne, więc będzie jeszcze większe urozmaicenie:). Pozdrawiam.
UsuńWakacyjna bransoletka bardzo mi się podoba zawiera wszystkie kolorki piasek, bursztyn, lazur - pięknie
OdpowiedzUsuńTaki był mój zamysł gdy ją obmyślałam. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie:)
UsuńMnie też się lato kojarzy z odcieniami turkusu, błękitu, morskiej zieleni, ale i z pastelami. Obie bransoletki są śliczne i z chęcią obie zabrałabym ze sobą na wakacje :))
OdpowiedzUsuńDo tych wakacyjnych zestawów zaliczyłabym jeszcze kolory safari. Dzięki Kasiu. Buziaczki:)
UsuńPiękne bransolety!!! Wspaniałe uzupełnienie letnich kreacji! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie i pozdrawiam:)
UsuńPiękne zestawiki, turkus jest obłędny :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Kombinuję kolejne, bo od pomysłów głowa pęka, a i kuferek biżuteryjny też. Pozdrawiam Agnieszko serdecznie:)
UsuńElu, świetne są! Obie mi się podobają, pierwsza prawdziwie wakacyjna, ale drugą to nosiłabym chyba codziennie!
OdpowiedzUsuńWiesz, że ja te drugą właśnie tak noszę - praktycznie codziennie. Turkusowa czeka na upały. Dziękuję i serdecznie pozdrawiam:))
UsuńBiało granatowe połączenie już chyba zawsze będzie mi się kojarzyć ze szkołą ale i z elegancją. Ta bransoletka właśnie taka jest - elegancka. Turkusowa to wolność i tęsknota - jest przepiękna!!! Przesyłam uściski.
OdpowiedzUsuńSzkolna elegancja czyli studniówka w dawnym stylu - granat z dodatkami często białymi. Mój brat, sporo starszy, w takiej konwencji miał ten bal. Ja już nie. Turkusowe bransoletka i inne w tym kolorze moje biżutki to rzeczywiście tęsknota za nasyconymi kolorami Karaibów, ciepłem i błogim lenistwem. Świetnie to określiłaś Ewuniu. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie:))
UsuńObie bransoletki są śliczne, ale ta granatowo-biała skradła moje serce. Ale nie skojarzyła mi się z końcem roku szkolnego, raczej z elegancką, granatową sukienką ;) Piękne! Próbowałam zabaw z drutem pamięciowym, ale coś mi nie idzie, niestety. Może kiedyś ;)
OdpowiedzUsuńZ drutu pamięciowego wyplata mi się bardzo dobrze. Zrobiłam już całą górę bransoletek przeróżnych. Z doświadczenia wiem, że są różnego rodzaju druty pamięciowe - lepsze i gorsze, więc może Ty trafiłaś na ten drugi. Pięknie dziękuję i pozdrawiam cieplutko.
UsuńKomplet przepiękny :)
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję:).
UsuńObie wyglądają świetnie, kolorystycznie ta turkusowa bardziej mi leży, połączenie z miodowym świetne. :D
OdpowiedzUsuńJa też tę bransoletkę wolę. Praktycznie się z nią nie rozstaję. Bardzo dziękuję za miłą wizytę.
UsuńWspaniałe bransoletki. Cudnie wykonane. :)
OdpowiedzUsuńWielkie dzięki. Pozdrawiam serdecznie.
Usuń