'To tylko szkło' ktoś powiedział. Zupełnie mi to nie przeszkadza. Do biżuterii koralikowej pasuje idealnie. Pięknie się mieni i występuje w przeróżnych kształtach dając wiele możliwości. Więc i ja zauroczona migotliwymi drobinkami tego szkła pokazuję kolejną pracę z jego udziałem. Poprzednia była tu - skromna, na życzenie koleżanki. Teraz wersja wypasiona, bo takiego naszyjnika brakowało mi w mojej kolekcji.
Użyte koraliki to Toho Round 11o metallic hematite i permanent finish - galvanized gunmetal gray, fire polish 3mm hematite, twist beads hematite. Krawatka wg instrukcji stąd.
Another version of a Cairo Night pendant. Some people say it's only a piece of glass. 'So what?' I say. With all those shimmering sparkles it looks so appealing that I am enchanted and buy new samples for my collection.
The previous one I presented here. It was simple and modest, for a friend. And today's is rich in elements and shapes - which lacked in my collection.
Na dzisiaj to wszystko. Życzę wszystkim miłego weekendu i wiosny. Niech już przyjdzie i świat zazieleni.
Do następnego postu.
That is all for today. Have a nice weekend. Until then.
Let the spring come at last and green the neighborhood :)
Piękny!!! Bardzo elegancki i pracochłonny :) Pięknie wygląda z tymi koralikowymi frędzelkami :)
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię Noc Kairu i Piasek Pustyni
Dziękuję serdecznie. Frędzelki to ja lubię, oj lubię. Mogłabym je dodawać do czego się da.
UsuńNaszyjnik wygląda wspaniale! Podziwiam za cierpliwość, bo na pewno był bardzo pracochłonny. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPracy w niego sporo włożyłam. Na szczęście lubię taką pracę. Dziękuję za wizytę i miłe słowo. Pozdrawiam :))
UsuńPiękny!:) Ja chyba znacznie bardziej wolę taką wypasioną wersję. Świetnie wyglądają twist beadsy we frędzlach. Oj niech ta wiosna już przyjdzie! :)
OdpowiedzUsuńWersja wypasiona czy skromna zależy od nastroju i okazji. Czasem biżuterii w ogóle nie noszę. Ja jestem zapatrzona w Twoje prace generalnie i próbuję oddać chociaż ich cień w swoich. Dzięki za miłe słowo. Miłego weekendu :)
UsuńPiękny i faktycznie taki "wypasiony" :) Ja akurat Piasku Pustyni zbytnio nie lubię, ale do Nocy Kairu już się przekonałam, to pewnie przez ten kolor :)
OdpowiedzUsuńPiasek czeka na swoją kolej :)). Noc Kairu rzeczywiście bardziej do mnie przemawia. Dzięki Aniu :)
UsuńPiękny naszyjnik wersja bardzo ekskluzywna myślę, że do wyjściowej kreacji idealny. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńGorgeous!!!!!!
OdpowiedzUsuńHave a nice weekend too !
Anna
Dear Betka!
OdpowiedzUsuńThis pendant looks very nice. The cabochon became a matching dress and I like the feathery design. The rope fits perfectly.
Greetings,
Daniela
Pięknie wygląda, fantastyczny pomysł na frędzelki pasują tu idealnie
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam to "szkło". A naszyjnik jest bardzo elegancki i piękny!!!
OdpowiedzUsuńO Boziuuu , Beatko Kochana, stworzyłaś wpsniałay naszyjnik!! Oniemiałam! Te detale i precyzja, wow! Tym bardziej, że ja kiepsko sobie radzę z koralikami, tym czasem Ty jesteś prawdziwą mistrzynią. Pięknie stworzyłaś ten nasyzjnik, przypomina kształt łapacza snów :) Buziaczki
OdpowiedzUsuńDear Betka,
OdpowiedzUsuńdid you make it in embroidery technic? It looks like and you made it so exectly and harmonic in style and colors - I love it.
Warm greetings,
Nicole
Cudowny naszyjnik godny królowej! Elu, jesteś wielka!
OdpowiedzUsuńBoski!!! Jestem zachwycona.
OdpowiedzUsuńjestem absolutnie zachwycona tą techniką robienia biżuterii, ale nigdy nie zajęłabym się tym osobiście :D nie miałabym cieprliwości. wiec podziwiam i gratuluje !!! świetna robota :)
OdpowiedzUsuńpozwole sobie dorzucic Cię do mojej listy obserwowanych a w wolnej chwili zapraszam do siebie :)
szkło wszak potrafi fascynować swą zdolnością
OdpowiedzUsuńdostosowywania się - wisior imponujący wręcz!