Święto sympatyczne, chociaż nie nasze. Długo się opierałam, z mężem wykłócałam, ale teraz nawet moje dziecko przychodzi z walentynkowm serduszkiem i zapewnieniami wielkiej miłości. Jest więc dwóch na jedną, więc nie mam wyjścia - ulegam i dla nich walentynki jakieś muszę mieć.
Z powodu tłoku prac różnych zdanych na luty nie dałam rady zrobić żadnego serduszkowego projektu dla Was na walentynki i tylko w takiej formie to święto na blogu uczczę.
Kulkę wielofunkcyjną (można odpinać) z chwostem na sznurze podziwiałam na blogu krymaart.pl, chwosty na sznurach były na wielu blogach. Zapragnęłam mieć taką swoją. Instrukcja jej wykonania pochodzi stąd, ale wzór stąd. Instrukcja wykonania chwosta jest stąd - strasznie koralikożerny :/.
Więc serce w takiej formie na walentynki :)
I jeszcze raz fotka z sercem na koniec.
Kończę już pisanie, bo za chwilę biegnę na giełdę minerałów, która w ten weekend właśnie się w moim mieście odbywa.
Bardzo serdecznie pozdrawiam wszystkich. Dziękuję za liczne odwiedziny i przemiłe komentarze.
Do następnego postu :)
Cudna kulka, w połączeniu z chwostem jeszcze lepiej wygląda :) Sznur idealnie uzupełnia całość :)
OdpowiedzUsuńPS: Udanych łowów :)
Bardzo dziękuję, Aniu. Pozdrawiam :)
UsuńElu, piękna ta kulka, a chwościkiem jestem zauroczona! Muszę zerknąć jak się to robi, bo wisior jest rewelacyjny!
OdpowiedzUsuńKordonek i przezroczyste koraliki - taa..., wiem coś o tym :-)
Pozdrawiam :-)
Piękne dzięki. Ten kordonek musiałam zamawiać kto wie gdzie, bo akurat zamknęli mi pasmanterię, a druga gdzieś hen daleko. Oj, miałam z tym korowody.
UsuńCoś pięknego :-) wspaniałe wykonanie
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
UsuńElu, śliczny naszyjnik z cudną kulką i wspaniałym chwostem :) Też mi taki chodzi po głowie, więc dzięki za link :)
OdpowiedzUsuńHappy Valentine's Day ;)
Rób, Asiu, rób. A w ten weekend u nas giełda. Pozdrawiam :)
UsuńPrześliczny naszyjnik, a kulka z chwościkiem jeszcze ładniejsza!!! Dobrze że użyłaś czerwonego kordonka, bo w przypadku tych koralików daje to niesamowity efekt, pięknie się mieiną i dostały takiej niesamowitej głębi.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)
Dzięki temu kordonkowi one zachowują kolor, a brązowe są lekko rozjaśnione dzięki czemu zyskują na urodzie. Pozdrawiam cieplutko :)
UsuńA really skillful and laborious work. Congratulations, because the result is very pretty and a nice good necklace!!!
OdpowiedzUsuńMariaM
Thank you so much MariaM :) Best wishes.
UsuńI like the colors you choose for this nice beaded bead and the matching necklace. With the tassel it looks very romantic.
OdpowiedzUsuńGreetings,
Daniela
Thanks Daniela. Best wishes to you :)
UsuńTen naszyjnik skradł moje serce!
OdpowiedzUsuńKiedyś taki skradł moje. Wreszcie mam swój. Dzięki :)
UsuńDear Betka,
OdpowiedzUsuńgreat crochet necklace and beaded bead! It looks so accurate and straight - well done.
Greetings,
Nicole
Thank you so much :) Greetings 2U2
UsuńElu, naszyjnik jest po prostu rewelacyjny! Piękny! Podoba mi się tak, że aż brak mi słów...:)
OdpowiedzUsuńWielkie dzięki, Kasiu. Pozdrawiam serdecznie.
UsuńCudo!!! Przepiękny naszyjnik.
OdpowiedzUsuńBardzo jest mi miło. Dziękuję serdecznie :)
UsuńKula z chwostem to dla mnie jak na razie czarna magia. Twoja praca powala:-)
OdpowiedzUsuńCo do Walentynek... to święto jest mi całkowicie obce. I tego się trzymam;-)
Pozdrawiam ciepło:-*
Mnie oczarowały Twoje gerdany i siljanki; inne rzeczy też. Pięknie dziękuję za miłe słowa :) Pozdrawiam.
UsuńNie wiem od czego zacząć:) ciągle wzdycham do kulek bo mi nie wychodzą a kulka z chwościkiem to przepiękna walentynka dla nas zaglądających :)
OdpowiedzUsuńO, jak miło czytać taki komplement. Bardzo dziękuję. Swoją pierwszą kulkę szydełkową robiłam pół dnia (ciągle prułam bo nie wychodził początek). Ale jakoś poszło. Pozdrawiam :)
UsuńNaszyjnik wygląda przepięknie! pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMasz w tym spory udział Kasiu :) Wielkie dzięki i pozdrawiam również.
UsuńJuż tyle miłych słów napisano na temat tej kulki i naszyjnika, że nie pozostaje mi nic innego jak tylko się pod nimi podpisać :)
OdpowiedzUsuńJest naprawdę ślicznie, chwost mnie też zauroczył. Zaraz podpatrzę jak się go robi, bo robiłam ostatnio jakieś niezbyt udane próby wykonania tego typu ozdoby, ale okazało się, że chyba potrzebuję pomocy ;)
Pozdrawiam!
Nie mogę się napatrzeć, tak genialnie to wygląda:)
OdpowiedzUsuńI co ja mam napisać? że, pięknie i się mi podoba? jestem zazdrosna o zdolności wykonania tych ''żmijek''. Foch! :)
OdpowiedzUsuńPrzepiekny ten naszyjnik . Technika mi całkowicie nie znana ale iwdze , że dla Ciebie to bułka z masłem i takie piekne biżutki powstaja z tych koralików.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i dziekuje za wizyty u mnie :-)
ślicznie się prezentuje:)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńWspaniała kompozycja! Gratuluję końcowego efektu :-)
OdpowiedzUsuńJest niesamowity
OdpowiedzUsuńBardzo ładna kolorystycznie biżuteria :):)
OdpowiedzUsuń