sobota, 15 października 2016

Serafinit - kamień anielski ... Seraphinite - angelic gem


Naszyjnik długo wyczekiwany, bo najpierw nie umiałam obszywać kaboszonów (kupiłam go na długo zanim posiadłam tę umiejętność), potem kiedy już potrafiłam to nie miałam pomysłu, a gdy się pojawił ten tutorial to się okazało, że nie będzie łatwo, bo kaboszon zbyt płaski na taki wzorek. Ale się uparłam i po wielu pruciach dopięłam swego Oto on.

It's been a long time since I bought this seraphinite cabochon until I have made a necklace. First I din't know how to bezel a cabochon, then I knew but I had no idea of how to bezel it. Then when I found this tutorial it turned out that it won't be easy to make since the cab was too flat. But I didn't concede and after unravelling it many times it is ready.
















Tempo robót bardzo spadło u mnie od powrotu do pracy po wakacjach oraz z powodu pójścia do szkoły mojego synka. Pilnuję teraz aby szlaczki w jego zeszycie były starannie napisane i to mi zabiera mnóstwo czasu :/.

Since I came back to work after a holiday and my son started his first year of school I can hardly ever do any beaded work. I sit with my little son and help him do homework and it takes most of my time after work.

Dni coraz krótsze biegną tak szybko i tygodnie mijają nie wiadomo kiedy, że już połowa października w kalendarzu.
Poza tym zaokienne szarości nie nastrajają do pracy. Byle do wiosny więc. Może jeszcze do tego czasu na blogu coś się pojawi.
Pozdrawiam i dziękuję za Wasze wizyty i miłe komentarze.

Days are shorter and shorter and weeks go by so fast and all of a sudden I realised it is mid October already. Thanks for your visits and nice comments.
I hope to find some time and make something and publish it here. Until then



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...