niedziela, 15 czerwca 2014

Margherita IV

Wreszcie mam swój kwiatek. Na blogach są już paciorkowe tulipany, róże, dalie, gerbery, krokusy a nawet dzwoneczki, no to ja uplotłam margerytkę. Chociaż różnice przynajmniej wobec niektórych z wymienionych wzorów są niewielkie to zawsze mogę się upierać że mam inny kwiatek. Wzór autorstwa Simone Helmig do kupienia tu długo bardzo czekał w moich zasobach aby się przeistoczyć w broszko-wisiorek. Tak się składa, że moje najbliższe koleżanki  obchodzą imieniny w miesiącach letnich więc zamierzałam ją podarować Wandzi. 

Jednakże wczoraj zostałam poproszona o przekazanie którejś z moich prac na licytację i wsparcie w ten sposób rodziców małej Julki, która urodziła się z rzadką wadą genetyczną. Julka ma zdeformowane nóżki i grozi jej amputacja, chyba że poddana zostanie kosztownej operacji za granicą, na którą jej rodziców nie stać. Więcej informacji można znaleźć tutaj .
Tak więc Margherita IV (wygląda jak Jej Wysokość Margherita IV :)) ) idzie na licytację, a dla Wandy zrobię nowy naszyjnik.


Pierwszy raz korzystałam z wzoru Simone Helmig, a po moich doświadczeniach z różnymi wzorami również płatnymi stwierdzam, że ten jest bardzo dobrze napisany. Zrobiłam malutką modyfikację, której akurat nie widać, bo jest z tyłu kwiatka, dzięki której daggerki lepiej się trzymają. 


Kolory są mało kwiatkowe, a już z pewnością nie margerytkowe, ale koleżanka z niebieskich odcieni toleruje jedynie granatowy albo morski, a poza tym w jej garderobie królują brązy, beże, czasem czarny. Pomyślałam że petrol powinien pasować, a turkusowy środek ... cóż i tak idzie na licytację ten kwiatek i może do czasu zrobienia następnej Margerity dotrą do mnie perełki w innych kolorach.


Użyte koraliki to daggery w kolorach iris copper i capri blue oraz TR silver-lined frosted dark aqua i bronze. Środek stanowi turkusowa perełka Swarovskiego.




A tu mała Julka.



Dziękuję wszystkim za odwiedziny i pozostawione komentarze. Witam nowych obserwatorów. 
Bardzo mnie to cieszy i sprawia, że bardzo się staram, aby moje prace były wykonane najlepiej jak umiem i ciekawie pokazane. Pozdrawiam serdecznie.

Thank you for visiting my blog and leaving comments. I am happy to see new members and visitors.
This makes me try hard to make my jewellery as good as I can and pictures more and more beautiful.  
Please come more often.
Best wishes. 





18 komentarzy:

  1. WOW!!! Jaka piękna! Elu, podoba mi się w niej dosłownie wszystko.Cudne kolory i perfekcyjne wykonanie. Normalnie napatrzeć się nie mogę. A zdjęcia? Pełna profeska :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu, taka pochwała od Ciebie ... Aż mnie przytkało. Dziękuję, ale to raczej dzieło przypadku niż efekt działań zamierzonych. Udało się :)).

      Usuń
    2. Elu, nie ważne czy to przypadek czy nie.Liczy się efekt, ;)

      Usuń
  2. Piękna margerytka na piękny cel :) A w dzisiejszych czasach niebieskie margerytki widziałam już wielokrotnie, więc Twoja wersja Elu nie odstaje od realu :) Wygląda prześlicznie i na bardzo skomplikowaną :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Racja, Asiu. Nie pomyślałam o takich 'tuningowanych' w kwiaciarniach :/ tylko o tych ogrodowych. Co do stopnia trudności to mnie się też tak wydawało dlatego czekał ten tutek wiele miesięcy, bo myślałam, że nie podołam. Okazało się że jest dobrze opracowany i żałuję, że nie wzięłam się za niego od razu. Dziękuję za miłe słowa. Pozdrawiam cieplutko.

      Usuń
  3. bardzo elegancki i pięknie wykonany!

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny ten kwiatek i piękny gest z Twojej strony!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. A ta akcja z licytacją ... mam małe dziecko i cierpienie innego maluszka mnie porusza bardzo.

      Usuń
  5. No własnie, blogi umajone kwieciem wszelakim, a i Twoja margerytka pięknie się prezentuje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie :) Wzięło mnie na kwiatki i pewnie jeszcze parę uplotę, bo zapas daggerów mam spory. Dzięki.

      Usuń
  6. Wszystkie twoja gerberki są przecudne. Wszystkie bardzo mi się podobają, mogłabym mieć wszystkie :)
    Zapraszamy do nas :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gerberek jeszcze nie mam, na razie. Ale dziękuję :)

      Usuń
  7. Śliczny kwiatek i szczytny cel!
    Widzę, że nie tylko ja gustuję w daggerach ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Daggery są ciekawe i dają wiele innych możliwości zastosowania. Jednakże są trudne do okiełznania. Polecam te z dwiema dziurkami.
      Dzięki za wizytę i komentarz.

      Usuń
  8. Beautiful, beautiful, and very beautiful, Colours are amazing. A very good work, I love it.
    Mariam acabado en M

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...