sobota, 14 września 2013

W kolorze Nebula

Na początku poinformuję o przyjemnej rzeczy, która mnie spotkała. Otrzymałam wyróżnienie Liebster Blog od Magdy. Bardzo było mi miło. Postaram się odpowiedzieć na pytania. W wolnej chwili poszukam blogów do nominowania.



Oto pytania, które otrzymałam od Magdy 

1.Twoja ulubiona pora roku ?
Każda ma w sobie coś co lubię, ale wiosna jednak bije na głowę pozostałe.
2.Jestem szczęśliwa gdy...?
Nie spieszę się nigdzie i nic nie muszę. Jestem niestety z tych zabieganych.
3.Często myślę o...?
Hmm... Może o tym co mogę zrobić, by być lepszym człowiekiem. 
4.Twój przepis na udany dzień?
To porządnie wyspać się w nocy poprzedzającej ten dzień.
5.Twój ulubiony kolor?
Od dłuższego czasu uwielbiam malinowy róż i granat i to gdy występują razem.
6.Twoja największa wada?
Odkładanie na później.
7.Twoja największa zaleta(wiem,wiem jest ich wiele)?
Pojęcia nie mam. Może wytrwałość i to że nie tak łatwo mnie złamać.
8.Czy jest ktoś, kim chciałabyś być przez jeden dzień,jeśli tak to kto?
Sułtanem Brunei, czy szejkiem arabskim. Kimś obrzydliwie bogatym.
9.Co najbardziej cenisz w ludziach?
Zaradność.
10.Twój sposób na chandrę?
Mam ich kilka, np. długa wycieczka rowerem, albo oglądnięcie kilku odcinków ukochanego serialu.
11.Co jest dla Ciebie najważniejsze w życiu?
Trudno powiedzieć



Dwie bransoletki w granacie. 
Oj wyczekały się. Urlop się skończył i nie ma czasu na hobby. Może inaczej, na hobby zawsze chwilka się znajdzie, bo gdy głowę mam kwadratowo-kanciastą od spraw zawodowych to nie ma jak chwycić za koraliki i wyłączyć myślenie o problemach i naglących terminach, zrelaksować się i odsapnąć. Ale potem przydałoby się pstryknąć parę fotek, a potem wrzucić na bloga. Z tym już gorzej. Tak więc coś tam się ciągle dzierga. Kolor ten to jeden z moich ulubionych. Postanowiłam dorobić bransoletce opaskę, żeby sznury trzymały się razem. Opaska wyszła troszkę za luźna i stwierdziłam, że zrobię jeszcze jedną ciasną. Ta z założenia ciasna jest na zdjęciu poniżej. Rozciągnęła się i już też jest za luźna :(( i przesuwa się.
Koraliki użyte to:  Toho round 11o Nebula i Silver-lined crystal. Opaska zrobiona z koralików Treasure.
Bardzo ją lubię. Praktycznie nie rozstajemy się.






Wersja wieczorowa z kryształkami FP 4mm Silver-Lined Crystal.




Druga granatowa to bransoletka, do zrobienia której zainspirowała mnie Effcia swoimi rizotkowymi wyplatankami. Dziękuję Ewo za zgodę na spiratowanie.
W tej bransoletce oprócz Toho Round 11o wykorzystałam koraliki Rizo w kolorze Jet AB (prześlicznie się błyszczą) Dla zainteresowanych dodam, że jest to gąsienica koralikowo-szydełkowa, której wiele odmian znaleźć można u Weraph. Mimo że rizotki sterczą zadziornie to bransoletka jest zupełnie przyjemna w noszeniu. Nic nie haczy, nic nie zawadza. Poza tym bardzo praktyczne jest zapięcie magnetyczne, ale takie przekręcane, kiedy zapięcie się blokuje i uniemożliwia przypadkowe rozpięcie. Polecam.






Bardzo dziękuję zaglądającym tu osobom. Szczególnie gdy zostawiacie komentarze.Zapraszam wszystkich do kolejnych odwiedzin.


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...